MKS "Pogoń" Łapy

Start rundy wiosennej Trampkarzy.

 

W dniu 13.04.2019 Trampkarze rozpoczęli zmagania ligowe w rundzie wiosennej. Start rundy poprzedziły długie przygotowania. Długa przerwa zimowa między rozgrywkami na jesień i na wiosnę oraz formuła rozgrywek gdzie w lidze gramy tylko 7 meczy, spowodowała to, że na kolejny mecz czekaliśmy ponad 5 miesięcy, co nie pomaga w podnoszeniu umiejętności zawodnika i promocji tej dyscypliny. W tym czasie więc sporo trenowaliśmy, w miarę możliwości rozgrywaliśmy mecze towarzyskie i wzięliśmy udział w jednym turnieju halowym Piast Cup. Gry kontrolne dały nam dużo nauki, ponieważ w większości były to dość wysokie porażki, z których możemy wyciągać wnioski na przyszłość. Graliśmy w okresie przygotowawczym z MŁKS Łomża 2004 przegrywając 1-12 (J. Kulwicki), następnie zremisowaliśmy 4-4 z MOSP Białystok 2006 (K. Kulwicki -2, J. Kulwicki -1, P. Płoński -1), następnie aż 0-13 przegraliśmy z AP Jagiellonia Białystok 2005, potem przegraliśmy 4-8 z MOSiR Bielsk Podlaski ( Ł. Kukowski -1, K. Choiński, K. Kulwicki-2), kolejny mecz wygraliśmy z KS Wasilków 7-2 ( K. Kulwicki-4, J. Kulwicki -1, K. Perkowski-1, P. Płoński) i w ostatnim sparingu przed ligą zmierzyliśmy się z juniorami starszymi MKS Pogoń Łapy  przegrywając 1-5 ( K. Kulwicki). Wszystkie te mecze miały nas przygotować do rywalizacji w rundzie wiosennej. Dziękujemy rodzicom za pomoc w transporcie na mecze towarzyskie, bo większość odbywała się na wyjazdach w związku z brakiem sztucznego pełnowymiarowego boiska w Łapach.  Głównie trenowaliśmy na Orliku w Łapach, a także w sali SP 1 Łapy, LO Łapy i ZSM Łapy. Włączyliśmy do treningu, także elementy treningu siłowego, dzięki uprzejmości pana Rafała Jaroszewskiego z Klimat Łapy, który nieodpłatnie udostępniał swój sprzęt chłopcom. Większość chłopców solidnie trenowała, niestety nie ominęły nas urazy. Do kadry dołączył już w listopadzie Sebastian Roszkowski rocznik 2005 i pod koniec lutego Mateusz Łapiński z rocznika 2003, który niestety narazie w lidze nam nie pomoże z racji swojego wieku. W rundzie wiosennej nie zagra z powodu kłopotów zdrowotnych Marcin Grodzki, ból nogi na chwilę obecną wyklucza Dawida Choińskiego. I tak z nielicznej kadry została jeszcze mniejsza.

Do meczu z Perspektywą Łomża byliśmy dobrze przygotowani, nawet mimo tego, że w ostatniej chwili z gry z powodu choroby zostali wyłączeni Kacper Cepowicz i Bartłomiej Truskolaski. W jesiennym meczu wygraliśmy w Łomży 5-2. Byliśmy faworytem i potwierdziliśmy swoją wyższość już na początku meczu. Stworzyliśmy sobie kilka okazji i po jednej z nich ładnie bramkarza uprzedził Patryk Płoński i piłka znalazła się w siatce. Asystę przy tej bramce miał Damian Nadolny. Ciągle przeważaliśmy, ale nie potrafiliśmy tego przełożyć na strzelone bramki, za to wyraźnie ustępujący nam warunkami fizycznymi goście stworzyli sobie jedną, ale bardzo dobrą sytuację i przed stratą bramki ratował nas Kobylarz. W drugiej połowie gra dalej toczyła się na połowie przeciwnika i po zamieszaniu w polu karnym bramkę strzelił Jakub Kulwicki. Następnie po ładnej indywidualnej akcji w polu karnym faulowany był Łukasz Kukowski. Do piłki ustawionej na 11 m podszedł Damian Nadolny i pewnym strzałem podwyższył wynik na 3-0. Stwarzaliśmy kolejne okazje, ale brakowało skuteczności i spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0 dla naszej drużyny. Wynik jest zadowalający, ale rywal nie postawił nam się zbyt mocno, więc szkoda tylu zmarnowanych okazji. Kolejny mecz gramy w Wielki Czwartek w Kolnie i tu poprzeczka będzie ustawiona bardzo wysoko, bo w pierwszym meczu przegraliśmy u siebie tylko z tym rywalem i to aż 1-6.

Kadra: Kobylarz, Łupiński, Nadolny, Kulwicki J., Markowski, Choiński K., Roszkowski, Grabowski, Perkowski, Kukowski, Kulwicki K. Płoński.

 

Napisz komentarz