Zakończenie sezonu w wykonaniu Trampkarzy i Młodzika 2006 na remis
12.06.2018 na Stadionie Miejskim w Łapach ostatni mecz w rundzie wiosennej zagrali Trampkarze z AP Jagiellonia II Białystok. Od samego początku meczu w oczy rzucała się przewaga naszych zawodników pod względem fizycznym. Nasi gracze potrafili ten atut wykorzystać i szybko wychodzimy na prowadzenie po bramce Jakuba Kulwickiego. Po kilku minutach Jakub asystuje dla Krzysztofa Kulwickiego i wychodzimy na 2-0. Pod koniec pierwszej połowy w podobnym stylu co pierwsza bramka na 3-0 strzela Jakub Kulwicki. Nasza dominacja po pierwszej połowie nie podlegała dyskusji. Po przerwie w naszych szeregach nastąpiło rozluźnienie i w połączeniu z błędami indywidualnymi tracimy kolejne bramki. Bezpieczna przewaga po pierwszej połowie zamieniła się w wynik 3-3 z dużą przewagą rywala w końcówce meczu. Na szczęście nic już nie wpadło do naszej bramki i skończyło się 3-3. Było to spotkanie z dwoma różnymi połowami. Pierwsza dobra w naszym wykonaniu, była walka, zaangażowanie i dobra skuteczność. W drugiej rozprężenie, brak pomysłu na grę i proste błędy indywidualne spowodowały, że zamiast ze zwycięstwa możemy się cieszyć tylko z remisu.
Kadra: Łupiński, Kobylarz, Nadolny, Kul, Bajda, Choiński Dawid, Perkowski, Kruszewski, Kukowski, Demiańczuk, Kulwicki Jakub, Kulwicki Krzysztof, Grodzki, Zalewski, Łapiński Krystian, Grabowski, Choiński Kacper, Łapiński Kacper 2004.
Natomiast w czwartek swój ostatni mecz w grupie mistrzowskiej zagrała ekipa Młodzika 2006. Podopieczni trenera Minowa zmierzyli się z ekipą Wigier Suwałki na własnym stadionie. Spotkaniu zapowiadało się bardzo ciekawe, ponieważ nasi chłopcy zapewnili już sobie miejsce na trzecim stopniu podium, a ich rywal zapewnił sobie mistrzostwo. Pierwsza połowa była wyrównana z jedną doskonała okazją naszej drużyny, ale piłka zatrzymała się na słupku. Chwilę po tej sytuacji goście wychodzą na prowadzenie, wykorzystując sytuację sam na sam. Gdy wydawało się, że na przerwę będziemy schodzić ze stratą jednej bramki, jeden z zawodników Wigier oddaje kąśliwy strzał po koźle i ku rozpaczliwej interwencji naszego bramkarza piłka wpada do bramki i przegrywamy 2-0 do przerwy. W drugiej połowie nastąpiła totalna metamorfoza gry naszych zawodników, którzy zagrali jeszcze agresywniej i bardziej zdecydowanie nie mając już nic do stracenia. Efektem była ładna bramka Patryka Warpechowskiego z głowy po stałym fragmencie gry. Gol kontaktowy sprawił, że nasi chłopcy grali jeszcze lepiej, a skutkiem tego była kolejna bramka autorstwa Szymona Kusznerki. Mimo kilku okazji nie udało nam się strzelić zwycięskiej bramki, ale chłopcy zasługują na duże słowa uznania za grę w drugiej połowie. Pokazali, że mają spore umiejętności i wolę walki i zasłużenie zajęli miejsce na podium. Wielkie gratulacje.
Kadra: Dworakowski, Hubert Łapiński, Wasilewski, Zdrodowski, Warpechowski, Biernat, Nadolny Bartosz, Kusznerko, Cholewa, Zaręba, Jabłoński Michał, Kalinowski, Krasowski.