Udany finisz sezonu Trampkarzy.
Drużyna Trampkarzy udanie zakończyła rozgrywki w sezonie 2018/2019. W ostatnich dwóch spotkaniach zdobyła 6 punktów i strzeliła aż 30 bramek tracąc 7. Tydzień temu w ostatnim spotkaniu u siebie rozgromiła drużynę KS Śniadowo 21-0. Chłopcy tylko w pierwszych 10 minutach mieli problemy na boisku, a rywal mógł nawet wyjść na prowadzenie, ale nie wykorzystał swoich dwóch dogodnych sytuacji. Później dominowała już tylko nasza drużyna, która aplikowała rywalom kolejne gole. Worek z bramkami rozwiązał Jakub Kulwicki. Zakończył on mecz z 4 bramkami, 6 bramek strzelił Krzysztof Kulwicki, 4 Patryk Płoński, 3 Kukowski Łukasz, 2 Hubert Grabowski, a po jednej Perkowski Kamil i Kacper Choiński. 21-0 to najwyższa wygrana od początku istnienia tej drużyny i najwyższa wygrana w historii istnienia MKS w oficjalnym meczu ligowym. Brawa dla chłopców za skuteczną i zespołową grę. Kadra: Kobylarz, Łupiński Kacper, Łupiński Jakub, Cepowicz, Markowski, Roszkowski, Grabowski, Truskolaski, Kukowski, Perkowski, Kulwicki Jakub, Kulwicki Krzysztof, Płoński, Choiński Kacper.
Ostatni mecz rozegraliśmy na boisku w Wysokiem Mazowieckim z Ruchem. Mieliśmy znowu kłopoty kadrowe z powodu kontuzji na treningu, wypadł nam Jakub Kulwicki (życzymy szybkiego powrotu do zdrowia) i Kacper Cepowicz. Pojechaliśmy w 12 i chcieliśmy dobrze zakończyć rozgrywki. Nasz rywal miał też tego dnia problemy ze skompletowaniem 11 zawodników i cały mecz rozegrał w 10. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo dobrze, bo już w 30 sekundzie bramkę strzelił Choiński Kacper. Nie zważając na problemy gospodarzy strzelamy kolejne dwie bramki autorstwa Krzysztofa Kulwickiego i nagle stanęliśmy, oddając inicjatywę gospodarzom. Mieli oni w swoich szeregach kilku zawodników dobrze grających 1×1 i z 3-0 zrobiło się tylko 3-2. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Po kilku ostrzejszych słowach w przerwie nasza gra poprawiła się na tyle, że objęliśmy prowadzenie 6-2 po 2 bramkach Płońskiego i 1 Krzysztofa Kulwickiego. Gdy wydawało się, że uspokoiliśmy sytuację, na własne życzenie rozpoczęła się wymiana ciosów gol za gol. I tak spotkanie zakończyło się wynikiem 9-7 dla naszej drużyny. 1 bramkę dorzucił Płoński, a kolejne 2 Krzysztof Kulwicki. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale po raz kolejny byliśmy skuteczni i to cieszy, martwi natomiast gra w obronie. Zakończyliśmy ligę zwycięstwem. Za tydzień ostatni mecz gra ekipa Orła Kolno i jeśli nie wygra u siebie z Zambrowem to zajmiemy pierwsze miejsce w swojej grupie i według regulaminu zagramy jeszcze dwumecz barażowy.
Kadra: Kobylarz, Łupiński Kacper, Roszkowski, Perkowski, Markowski, Łupiński Jakub, Kukowski, Grabowski, Truskolaski, Kulwicki Krzysztof, Choiński Kacper, Płoński.
